-Co się stało dlaczego się do mnie nie odzywasz ?
-Nie mam czasu, buduje szałas!
-Dobrze już sobie idę nie będę Ci przeszkadzać.
Po krótkiej rozmowie pomyślałam, że dobrze by było zapoznać się bardziej z tą okolicą. Poszłam wprost przed siebie, zauważyłam piękne zwierzęta postanowiłam podejść do nich bliżej. Niestety przestraszyłam ich i uciekły. Obok polanki zauważyłam duży kamień. Obok były piękne gałęzie, które nadawały by się na szałas. Wzięłam je, wróciłam do naszego obozowiska.
-Znalazłam gałęzie, nadadzą się do szałasu ?
-Dziękuję na pewno się przydadzą.
-Pomóc Ci w czymś ?
-Możesz związać te dwie gałęzie.
-Dobrze, widziałeś jaka ta okolica jest piękna ?
-Nie miałem czasu się po niej obejrzeć.
-Może pójdziemy razem ?
-Oczywiście ! Już prawie skończyłem.
Nie mogłam uwierzyć, że Adam zaczął się w końcu mną interesować. poproszę go o więcej takich spotkań. Dzisiaj poczułam, że się w nim zakochałam.